W rozegranym w Hyżnem spotkaniu nasi pokonali miejscową Polonię 3:1. Od początku spotkania nasi przeważali na boisku i kontrolowali grę czego efektem była zdobyta w 22 minucie bramka. Z 16 metrów uderzył Bartek Inglot, bramkarz zdołał odbić piłkę, jednak na posterunku był Konrad Ziaja i pewnie umieścił piłkę w siatce. Stracona bramka mobilizująco podziała na gospodarzy, którzy zaczęli coraz śmielej atakować naszą bramkę. Próby miejscowych szybko przełożyły się na wyrównanie, po mocny strzale z dystansu zawodnika Poloni.
Końcówka pierwszego fragmentu to wyrównana gra, która nie przyniosła już bramek. Po zmianie stron już w pierwszych minutach o krok od trafienia był Bartek Inglot, jednak uderzona piłka zatrzymała się w grząskiej murawie. W 51 minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Piotr Szczepański. Piłkę ręką zablokował obrońca Poloni i sędzia bez wahania wskazał na rzut wolny na linii pola karnego. Piłkę na szestnasce ustawił Jacek Koszela i mocnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Nasi nie ustawali w atakach i kilka minut później podwyższyli na 3:1. Bartek Inglot minął obrońcę gospodarzy i uderzył obok wychodzącego bramkarza. W kolejnych minutach ponownie nasi stworzyli kilka okazji lecz nie udało się już trafić do siatki. W końcówce spotkania urazu doznał Szymon Plęs i w jego miejsce debiut w ligowym spotkaniu zaliczył Oskar Golec. Kolejny mecz już w środę. W Łańcucie nasi zagrają z rezerwami Stali. Początek spotkania o 18:00.
POLONIA HYŻNE 1:3 (1:1) CZARNI KRACZKOWA
bramki: ⚽ 22′ Konrad Ziaja, ⚽ 51′ J.Koszela, ⚽ 57′ B.Inglot
Skład: S.Plęs (? 90′ O.Golec) – R.Różański, B.Gargała, J.Koszela, P.Szczepański – Konrad Ziaja (? 75′ M.Kot), B.Wiech, R.Domoń, S.Różański (? 90′ P.Pochwat), K.Różański (? 84′ P.Szajna) – B.Inglot (? 72′ Krzysztof Ziaja)