Spotkanie z Galicją nasi rozpoczęli w nieco zmienionym zestawieniu. Od początku spotkania prezentowali się jednak z niezłej strony. Już w pierwszych minutach mięli okazję by objąć prowadzenie. Najlepszą z nich po podaniu od Krzysztofa Bartkiewicza zmarnował Krzysiek Ziaja. W 34 minucie zdołał się jednak zrehabilitować celnie dobijając uderzenie Mateusza Kota. Minutę przed przerwą zupełnie niezrozumiałą decyzję podjął arbiter dyktując rzut karny po tym jak zawodnik gospodarzy wpadł w łapiącego piłkę Szymon Plęsa. Gospodarze pewnie wykorzystali podarunek od sędziego i doprowadzili do remisu. Po zmianie stron już w 49 minucie Galicja objęła prowadzenie. Kolejne minuty to kolejne skandaliczne decyzję rozjemców spotkania.
W 55 minucie wychodzącego z kontrą zawodnika z Chmielnika sfaulował Krzysztof Bartkiewicz, poszkodowany szybko wstał z boiska i odepchnął naszego pomocnika za co sędzia ukarał go jedynie żółtą kartką. Co więcej leżącego Krzyśka kopnął jeszcze inny z zawodników Galicji za co w ogóle nie obejrzał kartki. Dwie minuty później obejrzeliśmy prawdziwy kabaret przy zmianie zawodników, liniowy wpuścił na boisko zawodnika nie ściągając nikogo z boiska. W kolejnych minutach obie drużyny stworzyły kilka okazji ale więcej bramek nie padło. Świetną interwencję zanotował w końcówce Szymon Plęs wychodząc zwycięsko z pojedynku 1 na 1. Za tydzień zapraszamy na mecz z Gromem Handzlówka. Początek na stadionie w Kraczkowej w niedzielę o godzinie 11:00.
GALICJA CHMIELNIK 2:1 (1:1) CZARNI KRACZKOWA
bramki: ⚽ 32′ Krzysztof Ziaja
Skład: S.Plęs – P.Szczepański (? 57′ R.Różański), R.Domoń, B.Gargała, Konrad Ziaja – D.Bartkiewicz, B.Wiech, Krzysztof Ziaja, K.Bartkiewicz, M.Kot – P.Szajna (? 46′ S.Różański)