Pogórze pokonane w Kraczkowej

Czarni w przedostatnim spotkaniu w tym sezonie pokonali na swoim stadionie Pogórze Husów 4:1. Od początku spotkania obie drużyny szukały sposobności by zdobyć bramkę. Najpierw po rzucie różnym szansę mieli gospodarze, zaś w kolejnej akcji na bramkę uderzali goście. W 10 minucie w groźnej sytuacji nieznacznie pomylił się zawodnik przyjezdnych, zaś w 18 minucie obok bramki uderzył Rafał Szczepański. W 21 minucie faulowany w polu karnym był Dawid Kielar i sędzia bez wahania wskazał na wapno. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym uderzeniem wyprowadził Czarnych na prowadzenie.

Już trzy minuty później goście mogli wyrównać lecz ich napastnik uderzył niecelnie. W odpowiedzi na bramkę uderzali Dawid Kielar lecz bramkarz bez problemów złapał jego uderzenie. W 29 minucie podwyższył prowadzenie Łukasz Gaweł zdobywając bramkę na 2:0. Niespełna minutę później nasz bramkarz wybijając piłkę trafił w zawodnika przyjezdnych i goście zdobyli kontaktowe trafienie. W 35 minucie świetną szansę Dawida Kielara końcówkami palców odbił bramkarz gości. Tuż przed końcem meczu swoją okazję miał jeszcze Dominik Bartkiewicz lecz uderzył ponad bramką. Po przerwie już w 50 minucie spotkania boisko opuścił Karol Różański, który nabawił się kontuzj, a w jego miejsce pojawił się Konrad Ziaja. W 53 minucie po akcji gospodarzy ładne z pierwszej piłki uderzył Dawid Kielar podwyższając prowadzenie na 3:1. W 67 minucie po rzucie wolnym wywalczonym przed Dominika Bartkiewicza tuż nad bramką uderzył kapitan miejscowych Kamil Kielar. W 72 minucie po raz pierwszy w naszym zespole na boisku pojawił się Kacper Szmuc, z drużyn naszych juniorów. Chwilę później po rzucie różnym dwukrotnie uderzał Bogdan Wiech lecz piłka nie zdołała wpaść do siatki. Na pięć minut przed końcem na bramkę gościć uderzał Kacper Szmuc lecz bramkarz złapał jego uderzenie. W ostatniej minucie wynik spotkania na 4:1 ustalił Łukasz Gaweł. Czarni po całkiem niezłym występie zgarnęli dziś 3 punkty. Z bardzo dobrej strony pokazał się dziś debiutujący Kacper Szmuc, którego wejście pozytywnie wypłynęło na postawę zespołu w drugiej części gry. Za tydzień zagramy po raz ostatni w tym sezonie. Serdecznie zapraszamy naszych kibiców na spotkanie do Albigowej w niedzielę o godzinie 17:00.