Przegrywamy po raz drugi

W drugim spotkaniu rundy jesiennej nasz zespół mierzył się z zespołem LKS Wola Dalsza. Przed pierwszym gwizdkiem nasza drużyna odebrała z rąk Michała Czecha przedstawiciela Podokręgu Piłki Nożnej w Rzeszowie pamiątkowy Puchar za awans do klasy A w sezonie 2017/2018 oraz piłki meczowe. Nasz drużyna dobrze rozpoczęła to spotkanie nie pozwalając rywalom na zbyt dużo. Nasi zawodnicy dominowali w środkowej części boiska przechwytując praktycznie wszystkie wybijane piłki. Rywale nie potrafili przedrzeć się przez mądrze grającą linie obrony, a jedyne zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach gry. W 20 minucie przytomnie w bramce zachował się Paweł Różański który po złapaniu piłki szybko wznowił grę dalekim wykopem do Łukasza Gawła. Piłka minęła linię obrony gości a trener gospodarzy precyzyjne strzałem przelobował bramkarz Woli Dalszej. Chwilę później nasz napastnik faulowany był w polu karnym przez bramkarza i obrońcę gości, lecz arbiter nie zdecydował się odgwizdać przewinienia. Druga część meczu zaczęła się dla naszej drużyny najgorzej jak tylko mogła. Po przewinieniu naszego bramkarza goście zdobyli wyrównującą bramkę pewnie egzekwując rzut karny. Chwilę później było już 1:2 gdy po rzucie wolnym piłkę odbił nasz bramkarz ale przy dobitce był już bezradny. Szybko stracone dwie bramki podłamały nasz zespół który nie grał już tak konsekwentnie jak w pierwszej części gry. Nasi zawodnicy starali się doprowadzić do wyrównania lecz drużyna gości złapała wiatr w żagle i skutecznie skontrowała nasz zespół zdobywając 3 bramkę. Od 70 minuty nasza drużyna ponownie lepiej operowała piłką na boisku lecz nie zdołała pokonać bramkarza Woli Dalszej. Wydaje się że naszemu zespołowi należał się również w tej części spotkania rzut karny gdy wychodzący na czystą pozycję nasz zawodnik pociągany był za koszulkę. W końcówce spotkania debiut w naszej drużynie zaliczył Mateusz Kot z drużyny juniorów młodszych, który również miał okazję do zdobycia bramki. Na 5 minut przed końcem kolejną kontrę bramką zakończyli goście ustalają wynik na 1:4. Całkiem niezła gra w pierwszej połowie oraz kilkuminutowe zrywy dobrej gry w drugiej połowie nie wystarczyły by zdobyć dziś punkty. Mamy nadzieję że nasza drużyna z meczu na mecz będzie grała skutecznej. Za tydzień udamy się do Trzebosi, gdzie zagramy o pierwsze zwycięstwo tej jesieni. Zapraszamy do wspierania w tym spotkaniu naszego zespołu. Początek o godzinie 16:00.

CZARNI KRACZKOWA 1:4 (1:0) LKS WOLA DALSZA
bramki:  21′ Ł.Gaweł (1:0)
SKŁAD: P.Różański – K.Różański, B.Wiech, J.Koszela, R.Dudzik – K.Ziaja, B.Gargała, S.Różański, Ł.Gaweł, B.Inglot (? 55′ D.Kielar) – R.Różański (? 70′ M.Kot)